[PL] Erica i Nietypowa Opcja

(English Version Available Here! - [ENG] Erica and The Unusual Option)

Erica to gra... Nazywanie tego grą to może delikatna przesada, to interaktywny film, coś na wzór gier Telltale, z tym wyjątkiem, że Erica zawiera tylko segment wyborów. Została wydana w 2019 przez Flavourworks jedynie na PlayStation 4. Będę szczery – nie słyszałem o tej grze, dopóki jej nie zobaczyłem w lipcowej ofercie PSPlus i... Nie byłem pewny czego powinienem się spodziewać, więc...

Erica, jak już ustaliliśmy, to interaktywna opowieść, w której śledzimy losy tytułowej dziewczyny o imieniu Erica i próbujemy odkryć prawdę o zabójcy jej ojca i... Cóż, to czego się dowiaduje sprawia, że zaczyna kwestionować wszystko i wszystkich, których znała. Ericę możemy podciągnąć pod horror/thriller, gra sama w sobie nie jeszcze straszna, ale ogólny klimat i ciągle poczucie, że 'coś tu jest nie tak' jest wystarczające, żebyśmy poczuli się albo zaniepokojeni albo zainteresowani (zależy jak łatwo jest nas wystraszyć).

(Odbicie...)

Erica nie jest wybitnym tytułem, ale też nie jest okropnie słabym. Fabuła i prezentacja są przyzwoite, nie mniej, nie więcej. Jest też całkiem krótka, pojedyncze playthrough można ukończyć w około 2 godziny, ale pora na to, co sprawia, że ta gra jest nieco bardziej interesująca. Wybory. Niestety, w grze jest całkiem sporo iluzorycznych wyborów, czyli – gra daje nam 4 różne opcje do wyboru, ale końcowo znajdziemy się w tym samym miejscu bez względu na wybór. Na szczęście, jest kilka wyborów, które zmieniają pewne wydarzenia jak i końcowy scenariusz gry. Iluzja wyboru może być nieco irytująca, ale nie jest to nic nieznośnego.

Uważam, że największą zaletą tej gry jest to ciągłe poczucie tajemnicy – przez całą grę bardzo często dostajemy więcej pytań niż odpowiedzi i... Pierwsze playthrough i zwroty fabularne mogą być zaskakujące. Każde playthrough po pierwszym jest... Cóż, z pewnością nie aż tak zaskakujące, ale dzięki innym opcjom możemy obserwować 'co by było gdyby'. Plus, dostajemy niezłe porównanie z poprzednim playthrough (w takim sensie, że sami możemy porównać, czym różni się wybór A od wyboru B). Fizycznie niemożliwym jest zdobyć wszystko w jednym playthrough, nawet gra mówi o tym na początku. Aczkolwiek wystarczy kilka playthrough aby odkryć większość rzeczy (Zaryzykowałbym stwierdzenie, że Ericę można 'ukończyć' w pełni w około 8-10 godzin).

(Po 3 przejściach gry, mogę z czystym sercem powiedzieć, że to prawda)

Jest jedna rzecz, dzięki której Erica mnie dość mocno zaciekawiła. Nic wielkiego oczywiście, ale nigdy nie widziałem w... Szczerze mówiąc, żadnej grze w jaką grałem. Tą opcją jest Play Link. Czyli – możliwość kontrolowania gry za pomocą zewnętrznego urządzenia jak smartfon. Jak mówiłem, nic wielkiego, po prostu przesuwanie palcem po telefonie w zależności od wydarzeń w grze (Jeśli mówimy tu o Erice).

Jak powiedziałem, to dość mała rzecz, ale Erica to pierwsza gra, gdzie zauważyłem, że gra zmusza... No może nie zmusza, ale silnie sugeruje, że powinniśmy pobrać Erica Companion App na nasz telefon przed rozpoczęciem gry. Apka sama w sobie nie jest duża i głównie służy za ogromny touchpad gdyż... Cóż, warstwa graficzna prawie nie istnieje a ekran pokazuje nam tylko w którym kierunku przesunąć palcem, aby wybrać opcje ukazaną na naszym głównym ekranie.

(Gra czysto pokazuje, kiedy musimy użyć Companion App)

To był bardzo krótki artykuł, ale... Cóż, Erica też jest bardzo krótką grę i ciężko powiedzieć cokolwiek więcej bez spoilerowania. Chciałem po prostu podzielić się własnymi myślami i głównie tą nietypową opcją Play Link, która została zaimplementowana do gry. Nie oczekuję, że wiele gier będzie miało taką opcję, ale chylę czoła twórcom. Oczywiście, to nic niesamowitego, ale mam nadzieję, że więcej gier będzie eksperymentować z różnymi funkcjami jak właśnie Play Link.

Odkryjcie prawdę, która kryje się w przeszłości Erici oraz zdecydujcie o jej przyszłości.

Z Poważaniem,

Wing.